Należy mieć na uwadze fakt, że w trakcie sezonu 2021/2022 rozgrywki Ligi Europejskiej były naprawdę intrygujące. Bardzo trudno było odgadnąć głównego faworyta do triumfu, a piłkarscy kibice zyskali okazję podziwiać naprawdę mnóstwo interesujących pojedynków. Z pewnością gigantyczną niespodzianką był fakt, że w pucharowej fazie zmagań Europa League wystąpiła Barcelona, która została wyeliminowana z Ligi Mistrzów. Piłkarze Dumy Katalonii mieli słaby początek sezonu, jednak w rundzie wiosennej wyglądali znacznie lepiej. Mnóstwo specjalistów uważało, że głównym faworytem do triumfu w Lidze Europejskiej jest właśnie Barcelona. Jednak wszystko odmieniło się w momencie, gdy na Camp Nou przyleciał Eintracht Frankfurt. Zawodnicy z Hiszpanii przegrali z niemieckim Eintrachtem z Frankfurtu dwa do trzech i zostali całkowicie zdziwieni. I od tej chwili zaczęła się fenomenalna dyspozycja graczy Eintrachtu Frankfurt.

Drużyna z Niemiec zdołała awansować do finałowego spotkania zmagań w Ligi Europejskiej, gdzie ekipa Rangers FC z Glasgow była ich przeciwnikiem. W tej edycji Ligi Europy ekipa ze Szkocji też radziła sobie doskonale i bez najmniejszych wątpliwości był to odpowiedni przeciwnik dla drużyny z Niemiec. Mnóstwo fanów piłkarskich przyleciało do Sewilli, gdzie rozgrywany był wielki finał Ligi Europejskiej. Na trybunach właśnie na skutek tego mieliśmy okazję podziwiać prawdziwe piłkarską ucztę. Należy zrozumieć, że to spotkanie było niesamowicie wyrównane. Zdecydowanie lepiej zaczęli je jednak gracze Rangers z Glasgow, którzy zdołali objąć prowadzenie 1:0. Piłkarze niemieckiego zespołu nie planowali jednak się poddawać, i z tego powodu po kilkunastu minutach odpowiedzieli golem wyrównującym. Do końca wielkiego finału nie nie mieliśmy okazji zobaczyć już bramek, dlatego arbiter ogłosił dodatkowe trzydzieści minut gry. O zwycięzcy Europa League zdecydować miały jedenastki, ponieważ w trakcie dogrywki również nie padł gol decydujący. Eintracht Frankfurt podczas rzutów karnych okazał się skuteczniejszą drużyną i zwyciężył rezultatem 3:2. To na pewno była fenomenalna okoliczność dla sporego grona sympatyków Eintrachtu z Frankfurtu.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz