Futbolowi kibice z Polski przywykli do tego, iż polskie kluby piłkarskie nie odnoszą sukcesów na arenie międzynarodowej. Idealnym tego przykładem jest na przykład to, iż najbardziej widowiskowym osiągnięciem ostatniej dekady jest to, że sześć lat temu Legia Warszawa wywalczyła awans do rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów. Oczywiście nie udało się wówczas wywalczyć awansu do kolejnej fazy, lecz przygoda mistrza PKO Ekstraklasy z Ligą Mistrzów w tamtym sezonie była bardzo interesująca. Bez wątpienia przygody z Champions League ekipy poznańskiego Lecha, który zdobył mistrzowski tytuł w minionym sezonie nie możemy tak nazwać. Z batalii o Puchar Europy drużyna mistrza naszego kraju wyeliminowana została już w I rundzie eliminacji. Właśnie dlatego musi występować na najmniej prestiżowym szczeblu klubowych zmagań czyli Europa Conference League.
Ogromne oczekiwania kibice piłkarscy w naszym kraju pokładają w ekipie wicemistrza polskiej ligi i nie podlega to wątpliwości. Od samego początku eliminacyjnych zmagań drużyna trenowana przez trenera Marka Papszuna prezentuje się naprawdę świetnie. Przyjemnie dla kibica prezentuje się gra wicemistrza PKO Ekstraklasy i widać, iż został tam wdrożony konkretny pomysł. Należy także w tym miejscu chwalić zarząd tej drużyny, który fantastycznie dogaduje się z Papszunem. W Częstochowie dzięki temu został wytworzony zespół, który zdoła bić się o najwyższe cele. Futbolowi sympatycy z Polski nie bez przyczyny oczekują tego, że wicemistrz polskiej Ekstraklasy da radę się zakwalifikować do Ligi Konferencji, ale także wygra mistrzostwo ligi. Bardzo blisko ten cel był w poprzednim sezonie, jednak na przestrzeni ostatnich kolejek zabrakło już drużynie wicemistrza PKO Ekstraklasy sił. W zeszły czwartek drużyna Rakowa grała mecz ze słowackim Spartakiem Trnawa. Bardzo dużo ekspertów sportowych twierdziło, że wicemistrz Polski będzie w stanie bez większego problemu dać sobie radę z oponentem. W rozrachunku końcowym wicemistrz Ekstraklasy zwyciężył rezultatem 2:0 po dwóch trafieniach Iviego Lopeza. To zwycięstwo w znacznym stopniu przybliżył ich do awansu do finałowej rudny eliminacji Europa Conference League.
Zostaw komentarz